piątek, 26 lutego 2010

Lokaty, polisolokaty, czy konta oszczędnościowe?

Lokata terminowa to prosty produkt finansowy. Jej założenie zwykle jest niebyt skomplikowaną, czy czasochłonną czynnością. Klient chcą założyć lokatę bankową, deponuje w banku określoną kwotę pieniędzy na ściśle określony czas. Jednocześnie zobowiązuje się nie wypłacać tych pieniędzy przed terminem. Aktualnie oprocentowanie lokat w złotówkach rzadko przekracza 6 procent w skali roku. Zerwanie lokaty przed ustalonym terminem jej zakończenia zwykle kończy się dla klienta utratą potencjalnych zysków z tytułu naliczonych odsetek. W Polsce od zysków kapitałowych, w tym od wypracowanych zysków na lokacie, musimy odprowadzić 19 procentowy zryczałtowany podatek, zwany potocznie podatkiem Belki od nazwiska ministra finansów, który go ustanowił. Oferta lokat banków jest bardzo bogata. Zwykle banki proponują lokaty zawierane na okresy 3, 6 i 12 miesięczne. Poszczególne banki mogą proponować lokaty na krótsze lub dłuższe okresy, nazywamy je odpowiednio lokatami krótko i długoterminowymi. Przy stałym oprocentowaniu lokaty z góry wiemy jakich zysków możemy się spodziewać po zakończeniu lokaty. Równie popularne są lokaty z oprocentowaniem zmiennym, których oprocentowanie płynnie zmienia się w okresie trwania lokaty odpowiednio do ustalonych wskaźników. Spotykamy także lokaty progresywne, których oprocentowanie zwiększa się wraz z kolejnymi miesiącami trwania lokaty. Podobnych zysków jak z lokat możemy oczekiwać w przypadku polisolokat. Polisolokatami nazywamy produkt finansowy, który łączy w sobie cechy lokaty oraz ubezpieczenia. Skąd pomysł na taki produkt? Otóż odpowiednia konstrukcja polisolokaty sprawia, że możliwe staje się w jej przypadku ominięcie podatku Belki. Środki zgromadzone na polisolokacie mogą być dziedziczone wraz z oprocentowaniem w przypadku śmierci założyciela. Polisolokata ma istotną wadę, w przypadku bankructwa instytucji finansowej, która oferowała nam polisolokatę, gwarantowaną wypłatę stanowi dla nas jedynie 50% zgromadzonych przez nas środków. Inaczej jest w przypadku zwykłych lokat, gdyż tutaj mamy gwarancję zwrotu 100% kapitału do równowartości 50000 euro. Warto zrobić porównanie lokat z kontami oszczędnościowymi. Każdy kto ma odłożoną pewną ilość gotówki powinien zainteresować się kontami oszczędnościowymi. Często oprocentowanie na takich rachunkach jest bliskie oprocentowaniu lokat, natomiast posiadają one nad nimi istotną przewagę. Na koncie oszczędnościowym nie zamrażamy środków, łączy więc ono cechy zwykłego konta i lokaty. Cały czas mamy swobodny dostęp do naszych pieniędzy. W zależności od banku przelewy z rachunku oszczędnościowego mogą być płatne, często jednak pierwszy przelew w miesiącu bywa bezpłatny. Do kont oszczędnościowych zwykle nie zostają wydawane karty. Niepodważalną zaletą konta oszczędnościowego jest to, że banki naliczają na nim odsetki codziennie (konta z dzienną kapitalizacją odsetek). Dzięki czemu możliwe jest ominięcie podatku Belki w przypadku, gdy suma zgromadzona na koncie nie jest zbyt wielka. Możliwe jest też zakładanie lokat walutowych, najczęściej w dolarach lub euro. Ich oprocentowanie jest średnio dwukrotnie niższe niż lokat w złotówkach. W wyborze najlepszych lokat pomoże śledzenie bieżących rankingów i porównań lokat bankowych.

źródło: lokata.info.pl

Brak komentarzy: